piątek, 22 kwietnia 2011

Wesołego Alleluja

W piątek mycie okien i ostatnie domowe porządki, malowanie lub kupowanie pisanek oraz uczestnictwo w Drodze Krzyżowej. W sobotę przygotowanie święconki i sprawdzanie czy zakwas na wielkanocny żurek jest już gotowy. Niedziela to dzień spotkań z najbliższymi, smakowanie świątecznych przysmaków, przeżywanie Zmartwychwstania Pańskiego i wiosenne spacery z rodziną. W poniedziałek symboliczne polewanie się wodą i powroty do domu. Tak w dużym skrócie i uogólnieniu wyglądają polskie święta Wielkiej Nocy.


W innych państwach katolickich rdzeń religijny świąt jest oczywiście ten sam ale różnorodność tradycji i zwyczajów tworzących otoczkę dla świąt jest bardzo duża.

W Finlandii świątecznym obowiązkiem jest wzajemne okładanie się rózgami.

Kwiaty i girlandy zdobią ulice w Meksyku, gdzie mają miejsce świąteczne tańce.


Irlandzkie mamy chowają w domach i ogrodach czekoladowe jajka niespodzianki, które później odnajdują młodzi Irlandczycy.

Pięknie wygląda świąteczny wieczór w Rumunii, gdzie tysiące wiernych przychodzi do kościoła z zapalonymi świecami i lampionami. Na wzgórzach Rumuni rozpalają wielkie świąteczne ogniska.


We francuskich kościołach dzwony milczą od wielkiego czwartku do soboty wielkanocnej. Kiedy w niedzielę ludzie usłyszą ich głos obejmują się i całują składając sobie życzenia. Według legend dźwięk dzwonów płynie do Watykanu aby odwiedzić papieża, a wracając stamtąd przynosi ze sobą jaja wielkanocne. Dlatego francuskie dzieci rzucają w gorę jajka. To które pierwsze spadnie na ziemie przegrywa.

W Nowym Yorku odbywa się barwna parada, a jej uczestnicy maszerują w olbrzymich kapeluszach wzdłuż 5 Avenue.



Wszystkim czytelnikom, klientom i znajomym życzę pięknych świąt z podtrzymaniem jak największej ilości polskich tradycji.

Smacznego jaka i bardzo mokrego dyngusa!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz